
Nie każdy z nas może pochwalić się imponującym metrażem mieszkania. Często przekłada się to na różne kompromisy i sytuacje, w których musimy rezygnować z pewnych elementów wyposażenia na rzecz innych. Ciężko jednak znaleźć zastępstwo dla takich mebli jak krzesła do jadalni. Jak zatem radzić sobie z wyborem właściwego modelu, by nie zajmował on zbyt wiele miejsca? Sprawdźmy.
Klasyczne krzesła o tradycyjnej konstrukcji
Nowoczesne i surowe konstrukcje krzeseł często są minimalistyczne, lecz szerokie. Będą zatem zajmować niepotrzebnie zbyt dużą ilość miejsca. Krzesła w stylu klasycznym są bez wątpienia lepszą alternatywą, gdyż ich fason jest o wiele bardziej smukły i pospolity. W mniejszych pomieszczeniach będą prezentować się lepiej i nie spowodują, że sam pokój, kuchnia lub jadalnia, staną się przytłaczające. Warto więc wybrać tradycyjne, drewniane krzesła do jadalni w kolorze czarnym, białym lub naturalnym – bez tapicerowanych obić, oparć i siedzisk.
Co zrobić, gdy przyjdą goście, czyli ile krzeseł potrzebujesz?
Ile krzeseł może przydać się w Twoim mieszkaniu, by każdy miał miejsce dla siebie? Przyjęto, że 4 sztuki to definitywna podstawa. Czasem jednak to wciąż zbyt wiele, ponieważ posiadamy zaledwie kącik jadalny, w którym zmieszczą się dwa krzesła do kuchni. Co wtedy zrobić? Warto mieć w zanadrzu dodatkowe opcje, które będą schowane na specjalne okazje. Zestawy typu krzesła 6 sztuk to naprawdę dobra alternatywa dla wszystkich, ponieważ nieplanowane sytuacje przestaną być problemem.

Musimy wspomnieć także o tym, że kupując cały komplet, możesz zaoszczędzić interesującą kwotę pieniędzy. W jaki sposób? Otóż cena jednostkowa krzesła jest w takich momentach niższa niż podczas zakupu pojedynczego lub kilku egzemplarzy spoza zestawu.
Odpowiedz sobie jednak na pytanie, jak często przyjmujesz gości na śniadaniu, obiedzie lub kolacji. Raz w miesiącu lub rzadziej? Zainwestuj zatem w składane krzesła, które niekoniecznie muszą pasować do kompletu. Pamiętaj, że to pewien kompromis dla codziennej wygodny. Gdy masz ograniczoną przestrzeń, szukanie tzw. złotego środka to podstawa.